czwartek, 8 maja 2014

"Dżungla, dżungla wielka jest , wilczku, wilczku, nie zgub się" - zabawa 
w ciemnościach (28.03.2014)


Nasze spotkanie wilczkowe w zasadzie rozpoczęło się nie zabawą, 

ale modlitwą podczas Drogi Krzyżowej. Po nabożeńtwie troszkę się już ściemniło, jednak latarki "musiały poczekać" jeszcze na lepszy moment.


Akela przypomniała nam piosenkę " Dżungla, dżungla wielka jest" 

i wprowadziła nas w klimat gry gasząc swiatło. Na małą chwilkę stała się Mowglim, który wybudza się ze snu w środku nocy i pragnie ruszyć na nocną wyprawę przez dżunglę.  Jego celem była ludzka wioska. 


Gra, nie byłaby grą, gdyby wilczki nie wzięły w niej udziału. Co było naszym celem? Iść po śladach zostawionych przez Mowgliego, wykorzystać nasze zmysły do wyszukiwania drogi, nie budzić spiących zwierzątek w dżungli 

i ... uważać na Shere Khana. 


Tak się składa, że zaaferowane grą nawet go nie zauważyłyśmy. Może to i dobrze. Kto wie, co by nam zrobił...............



Ostatecznie nie udało nam się znależć Mowgliego, za to trafiłyśmy do wodopoju i  zjadłyśmy cukierki. Chłopiec zdąrzył  się już schować przed nami po dotarciu do wioski. Zostawił nam jednak wiadomość. Przeczytałyśmy ją i niedługo potem usłyszałyśmy wilcze wycie wsród krzewów. Tak! To nasza Akela wzywała nas do siebie. Spłatała nam jednak psikusa i uciekła 

w ciemność. Znalałyśmy ją na szczeście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz