poniedziałek, 17 marca 2014

Zbiórka 8.02.2014

Dzisiaj na spotkaniu dowiedziałyśmy się, że trzeba pomagać chorym. Nauczyłyśmy się nowych piosenek i zrobiłyśmy następną pracę plastyczną. Ten dzień był bardzo udany.

Klaudia
Zbiórka 1.02.2014

Dzisiaj do gromady została przyjęta Karolina. Cieszyłyśmy się, że mamy już kolejną Delikatną Łapkę.Obecnie jest ich już aż cztery.

Na zbiórce ksiądz zabrał nas do pobliskiego kościoła, by pokazać nam, że jest on Domem Bożym i powinnyśmy umieć się w nim zachować. Trafiła się również okazja, by porozmawiać o kolorach ornatów, co szczególnie nas zaciekawiło i pytaniom nie było końca. 

Na Skale Narady poznałyśmy historyjkę o znalezieniu Mowgliego przez Ojca Wilka. Dzięki temu wiemy już, skąd wziął się ten mały chłopczyk wśród wilczej rodzinki i czym jest matczyna troskliwość o własne dzieci. 

Dużo emocji dostarczyła nam nauka ekspresji na przykładzie słuchowiska. Słuchając historii o tygrysie, który chcąc zaatakować śpiących drwali w lesie nieopatrznie wpadł do ogniska i poparzył sobie łapy, rozwijałysmy swój zmysł słuchu, siedząc z zamkniętymi oczami. Akela wcieliła się w postać tygrysa przemykającego się miedzy drzewami czyli nami. Było dużo śmiechu, pisku i krzyku, gdyż bardzo dobrze wyobraziłyśmy sobie to nocne polowanie. Później próbowałyśmy same w szóstkach przeprowadzić słuchowiska dla Akeli i drugiej szóstki. Zabawa była przednia.

Akela

Zbiórka 25.01.2014

Gdy przybyłyśmy na zbiórkę o godzinie 9:00 czekało na nas zadanie przygotowane przez Akelę. Na planie terenu plebani Akela narysowała
 Shere - Khana, a my musiałyśmy go ominąć drogą przez liany. Pogoda była piękna, więc zabawa na powietrzu udała się nam.

 Po tej rozgrzewce był Apel i modlitwa razem z księdzem. Po niej bawiłyśmy się w różne zabawy. Akela opowiadała nam fragment z ,,Księgi Dżungli". Po opowiadaniu zjadłyśmy śniadanie i Akela pokazała nam nowy szyfr.

Natalia
Zbiórka 11.01.2014

,, Ja i Ty jesteśmy jednej krwi" - to nasza wilczkowa Dewiza. W dżungli wypowiedzenie tych słów zapewniało pomoc ze strony innych zwierząt, gdy było się w niebezpieczeństwie. 

My, wilczki  wiemy, że w gromadzie możemy zawsze na siebie liczyć i jesteśmy dla siebie jak siostry. Poznanie Dewizy Wilczka było dla nas najważniejszym elementem spotkania. Oczywiście nie obyło się też bez prac manualnych. Kwiatki z szaszłyków i bibuły na Dzień Dziadka i Babci pozwoliły nam stworzyć piękne prezenty dla  bliskich.

Nasza kreatywność nie ograniczyła się jednak tylko do tego. Co zrobić z dużą ilością cukierków, które zostały? Oczywiście: ZJEŚĆ!!! Ale jak? Najlepiej nabić je na patyczek i zrobić z tego cukierkowe szaszłyki. Można też dać Akeli do myślenia: ,,Jak to możliwe, że twarde cukierki Mini-Mini znalazły się również ponabijane w naszej kompozycji?"

Było nietypowo i smacznie, a troszkę słodyczy nikomu nie zaszkodziło:)

Akela

niedziela, 9 marca 2014

Wilczkowa niespodzianka (10.01.2014)


Talenty i chęć do działania ujawniają się nieoczekiwanie i wtedy, kiedy trzeba :) 

 W piątkowy wieczór postanowiłyśmy jako gromada zrobić urodzinową niespodziankę naszej szczepowej. Wykonałyśmy duże papierowe słońce 
w kolorze żółtym z cukierkowymi promieniami. 


Dlaczego żółty nikogo nie dziwi?  W końcu słońce ma taka barwę. Jednak dla nas żółty ma szczególne znaczenie - to kolor naszej gałęzi wilczkowej, wyrażający radość.

Naszej pracy towarzyszyła pełna konspiracja i każdy ruch za drzwiami wyzwalał w nas dreszczyk emocji, by nie zostać ,,nakrytym" przy pracy.

Świętowanie urodzin rozpoczęłyśmy poprzez udział we Mszy św. w intencji naszej szczepowej. Oczywiście znowu zaliczyłyśmy szaleńczy bieg do salki z  wiadomego jedynie nam powodu. Zaśpiewałyśmy ,,Sto lat", złożyłyśmy życzenia i ucisnęłyśmy ją serdecznie. Wielkie słońce ,,na słodko" powędrowało do nowej właścicielki. Niespodzianka się udała.

 Żyj nam sto lat, Droga Szczepowo!

Akela